Być może niektórzy z nas słyszeli o astaksantynie. Ten naturalnie występujący min. w algach morskich karotenoid spotkał się z dużym zainteresowaniem środowiska naukowego, ze względu na szereg ciekawych właściwości.

Karotenoidy to barwniki pigmentowe, nadające marchewce czy mięsu łososia jego rózowo-czerwony kolor. W przypadku popularnego na naszych stołach warzywa mamy do czynienia z beta karotenem, zaś mięso łososia właśnie astaksantynie zawdzięcza swoją różową barwę. W mniejszym stężeniu występuje ona również w krewetkach, homarach i krabach.

Badania wykazały, że astaksantyna wywiera szeroki i dobroczynny wpływ na ludzki organizm, min. ze względu na swoje niezwykle silne właściwości przeciwutleniające. Co ciekawe, w przeciwieństwie do innych znanych nam przeciwutleniaczy (wit E, C, D) , astaksantyna nigdy nie nabiera właściwości pro-oksydacyjnych.

Działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe

Astaksantyna wykazuje silne właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe, poprzez zmniejszenie stężenia związków prozapalnych w w tkankach. Chodzi min. o enzymy COX 2, co potrafią także niektóre leki syntetyczne. Gdyby tego było mało, nasz karotenoid oddziaływuje na interleukiny 1B, prostaglandyny E2, białka reaktywne C (CRP) i TNF-alfa. Choć nazwy te brzmią dość skomplikowanie, wystarczy wspomnieć, że wszystkie wymienione związki są markerami stanów zapalnych.

Sport i regeneracja potreningowa

Astaksantyna bardzo chętnie stosowana jest przez sportowców, a to ze względu na jej zdolności do przyśpieszania regeneracji po wysiłku treningowym. Karotenoid ten zwiększa także siłę mięśni i ich wytrzymałość  w stopniu odczuwalnym przez amatorów biegów długodystansowych. Badania wykazały min. znaczące zmniejszenie stężenia kwasu mlekowego, większy poziom glukozy a także wyższy poziom metabolizmu tłuszczów jako źródeł energii.
Jeśli chodzi o wzrost mocy, to eksperymenty przeprowadzone w Szwecji na grupie trenujących młodych mężczyzn wykazały, że przyrost siły w przypadku osób przyjmujących astaksantynę wyniósł aż 62 % w porównaniu do 22 % w grupie przyjmującej placebo. Przy tym nie wykazano wpływu karotenoidu na masę ciała czy poziom hemoglobiny.

Wzrok

Astaksantyna wykazuje zdolność do przenikania do siatkówki oka. Badania kliniczne wykazały, że karotenoid ten pomaga w chorobach takich jak retinopatia cukrzycowa, zwyrodnienie plamki żółtej a także zmęczeniu oczu.

Nadwaga, cukrzyca i insulinoodporność

Astaksantyna obniża poziom glukozy we krwi.
Naukowcy z Japonii badali wpływ karotenoidu na zdrowie myszy karmionych dietą wysokotłuszczową. Eksperyment wykazał, że astaksantyna hamuje przyrost tkanki tłuszczowej oraz ogólnej masy ciała wywołanych wysokokaloryczną dietą. Procesowi towarzyszył ogólny spadek poziomu trójglicerydów i cholesterolu. Zwiększona została także wrażliwość na insulinę. 

Działanie oczyszczające i antyoksydacyjne

Astaksantyna przenika do tkanek naszego ciała niezwykle łatwo. Jednak właściwości antyoksydacyjne karotenoidu zaskoczyły samych naukowców. Okazało się bowiem, że astaksantyna jako przeciwutleniacz jest 6000 razy silniejsza od witaminy C, 800 razy mocniejsza od koenzymu Q-10 oraz 550 razy bardziej efektywna od katechin zawartych w zielonej herbacie.

Skóra i ochrona przed promieniowaniem UV

Największym narządem naszego ciała jest skóra. Stanowi ona barierę chroniącą  tkanki przed szkodliwymi  wpływami  środowiska zewnętrznego. Badania wykazały, że astaksantyna spełnia rolę „wewnętrznego filtra UV”, niwelując szkodliwy wpływ promieni UV. Poprawia także elastyczność skóry i dobrze wpływa na jej koloryt.

Bibliografia:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5946307
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5778137/ 
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29690549/