Przychodnia Drozdowski

Jak zatrzymać próchnicę zębów, część I

Zapewne niektórzy z nas zastanawiali się, jak to jest z tą próchnicą?
Niektórzy z nas nie myją zębów regularnie, a mimo to cieszą się pięknym uśmiechem i mają niewiele ubytków, podczas gdy inni przywiązują duża wagę do higieny jamy ustnej, szczotkują zęby kilka razy dziennie i  mają stałe problemy z zębami.
I jak to się dzieje, że „prymitywne” plemiona, zamieszkujące dalekie, odizolowane od cywilizacji rejony planety, cieszą się pięknymi, pozbawionymi śladów próchnicy zębami, mimo że na oczy nie widziały szczoteczki do zębów?

 Przyczyny powstawania próchnicy – spojrzenie ogólne

Istnieje rozpowszechniony pogląd głoszący, że główną przyczyną powstawania próchnicy jest nadmierne namnażanie się bakterii w jamie ustnej oraz towarzysząca temu fermentacja resztek pokarmowych. W wyniku tych procesów wydzielają się także kwasy, atakujące szkliwo zębów.
Za innego winowajcę powstawania próchnicy uważa się odkładającą się na zębach płytkę. Kawa, herbata i palenie papierosów znacznie przyśpieszają powstawanie płytki nazębnej. To oczywiście wszystko fakty, którym ciężko jest zaprzeczyć. Istnieje jednak druga strona medalu.

Bliższe spojrzenie na przyczyny powstawania próchnicy

By przyjrzeć się zjawisku powstawania próchnicy z szerszej perspektywy, w pierwszej kolejności musimy postawić sobie pytanie: Czym w ogóle są zęby?

Podobnie jak kości, są one żywą tkanką, stale odnawiającą się, co jednak dzieje się wolniej niż w przypadku innych narządów, takich jak wątroba czy skóra.

W przypadku, kiedy organizm funkcjonuje prawidłowo, nowe szkliwo jest wytwarzane stale w procesie, w którym we właściwych proporcjach biorą udział witaminy, minerały i enzymy. Zjawisko to znane jest jako remineralizacja i u zdrowej osoby przebiega bez zakłóceń. W pełni sił witalnych jesteśmy w stanie oprzeć się destrukcyjnemu wpływowi bakterii, kwasów i płytki nazębnej.

Jednak czynniki cywilizacyjne, takie jak nieodpowiednia dieta, długotrwały stres a także toksyny środowiskowe mogą narazić na szwank kruchą równowagę organizmu. Śmieciowe, pozbawione wartości odżywczych jedzenie, niedobory witamin i minerałów, zakłócenia wydzielania enzymów i hormonów poprzez nadmierne spożycie rafinowanego cukru – to wszystko istotne czynniki, zwiększające podatność organizmu na choroby, w tym także choroby zębów.

Wiele chorób, w tym także próchnica, u swojego źródła jest spowodowana przez niedobory kluczowych składników odżywczych, co w dalszej konsekwencji powoduje zachwianie równowagi biochemicznej organizmu. Co z kolei czyni go bardziej podatnym na bakterie, wirusy i wywoływane przez nie choroby.

Co mówią nam badania

Według badań przeprowadzonych przez dr Melvina Page i antropologa Leona Abramsa, zachwianie równowagi biochemicznej organizmu w zaledwie 25 %, skutkuje psuciem się zębów. Trwające trzydzieści lat badania , w tym badania krwi ( przeprowadzone na grupie blisko 40 000 pacjentów ) dowiodły, że zaburzenie stosunku wapnia do fosforu we krwi skutkuje pojawianiem się próchnicy zębów i chorobami dziąseł.

Równie istotny jest fakt, że stosunek 8,75 mg wapnia do 3,5 mg fosforu na 100 cm3 krwi, z prawidłowym poziomem cukru we krwi wynoszącym 85 mg na 100 cm3 krwi, skutkuje niemal całkowitą odpornością na próchnicę. Gdy proporcje kluczowych pierwiastków ulegają zmianie lub gdy nadmiernie rośnie poziom cukru we krwi, kluczowe minerały zostają usuwane z zębów i kości. Następuje więc odwrócenie procesu regeneracji zębów – ich demineralizacja.

Jednak  nawet idealne proporcje wapnia, fosforu i cukru we krwi na nic się nie zdadzą, jeśli nasza dieta nie dostarcza odpowiednich ilości rozpuszczalnych w tłuszczach witamin A, D, E i K. To one decydują, czy nasz organizm będzie w stanie właściwie wykorzystać minerały w procesie remineralizacji zębów.

CDN

Exit mobile version